Witam!
Dziś post jest baaardzo straszny! Na blogu pojawiają się duchy oraz zombie! Nie, no żartuje oczywiście. Chciałbym wam dzisiaj trochę opowiedzieć o tym straaasznym święcie zwanym Halloween, obchodzonym głównie w krajach amerykańskich.
Święto te odnosi się do święta zmarłych i obchodzone jest głównie 31 października, czyli dziś. Halloween w Polsce pojawiło się w latach 90. Głównym symbolem jest wydrążona dynia do której wkłada się świeczkę. Ozdoby dyni to m.in. wycięte oczy oraz straszne zęby. Kolorami święta są czarny i pomarańczowa. Ja osobiście nie bawię się w to święto, ponieważ w Polsce się tego aż tak hucznie nie obchodzi jak np. w UK. Nie przeszkadza mi to. Teraz pokażę wam parę moich zdjęć. Nie są związane z Halloween, bo nie miałem pomysłu na zdjęcia z tą tematyka.
Święto te odnosi się do święta zmarłych i obchodzone jest głównie 31 października, czyli dziś. Halloween w Polsce pojawiło się w latach 90. Głównym symbolem jest wydrążona dynia do której wkłada się świeczkę. Ozdoby dyni to m.in. wycięte oczy oraz straszne zęby. Kolorami święta są czarny i pomarańczowa. Ja osobiście nie bawię się w to święto, ponieważ w Polsce się tego aż tak hucznie nie obchodzi jak np. w UK. Nie przeszkadza mi to. Teraz pokażę wam parę moich zdjęć. Nie są związane z Halloween, bo nie miałem pomysłu na zdjęcia z tą tematyka.
Piszcie w komentarzach co wy sądzicie o Halloween !
Pozdrawiam!
MeetBlood
Halloween- szkoda, że nie obchodzi go się w Polsce.. Kiedyś mieszkałam w Irlandii- tam bhttp://alexandra-perzanowska.blogspot.com/ardzo hucznie obchodziło się to święto.... No ale cóż.. Trudno. :) Zapraszam do siebie ! http://alexandra-perzanowska.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńChociaż już prawie miesiąc po tym - co mi tam, wypowiem się! :D
OdpowiedzUsuńJa osobiście Halloween lubię. Nie traktuję tego jako jakieś niewiadomo jak ważne. Jest to dla mnie zabawa. W tym roku po raz pierwszy Halloween wypadło w moim nowym mieszkanku, które urządzamy sobie z moim Narzeczonym, dlatego też było wyjątkowe. Całe mieszkanie ozdobione było małymi świeczkami, wydrążonymi dyniami, a na stołach stało mnóstwo smakołyków nawiązujących do tego święta - m.in. żelki w kształcie gałek ocznych.
Nie przebieraliśmy się, chodząc po domach, ale gdy tego wieczoru zwiedzaliśmy centrum miasta z radością stwierdziłam, że dość sporo ludzi jednak postanowiło obchodzić to święto! :) Śmieszy mnie podejście fanatyków (inaczej tych ludzi nie mogę nazwać) kościoła sądzących, że gdy pozwolimy dziecku zbierać cukierki to jesteśmy diabłami. Dla dzieci, jak i dla dorosłych, jest to po prostu święto, podczas którego można się wyluzować, odprężyć i trochę zabawić. Nie ma w tym nic złego, ale ilu ludzi - tyle opinii. :)
W wolnej chwili zapraszam także do siebie. Troszkę u mnie mroczniej niż tutaj, ale czasami taki kontrast jest korzystny. :D
www.magical-history.blogspot.com Pozdrawiam i miłego weekendu. :)
Oh, mądry komentarz za którego bardzo dziękuję. A nawiązując do tego co napisałaś. Zgadzam się z tobą. Jestem wierzącą osobą i powiem szczerze to jest już nie śmieszne ale żałosne jak Ci fanatycy podchodzą do tego święta. Również nie obchodzę tego święta ale go lubię. Nie przeszkadza mi ono. Pozdrawiam Ciebie i Narzeczonego ! Na bloga na pewno wpadnę !
UsuńMiło, że ktoś ma takie poglądy jak ja mimo, iż jest wierzący! :) Uważam, że wszyscy powinniśmy się szanować, obojętnie w co wierzymy bądź nie. Niestety, życie na ziemi coraz bardziej zaczyna przypominać przysłowiową dżunglę, i sami siebie wybijamy. Smutne, lecz niestety prawdziwe.
UsuńDziękujemy i miłego wieczoru! :)
Twoje zdjęcia !!?? Piękne
OdpowiedzUsuń